- Ach - odezwał się wreszcie - Już wiem. Jesteś tym facetem ze Stanford.
- To było osiem lat temu
- Napisałeś te sławną pracę o dekoherencji. Jeśteś tym, który przeżył potem załamanie nerwowe.
Najwyraźniej Satish zwykł mówić prosto z mostu.
_ Nie nazwałym tego załamaniem.
Skinał głową. Może zgodził się z moją opinią, a może nie.
- Nadal pracujesz nad teorią kwantów?
- Nie.Już przestałem.
- A dlaczego?
- Mechanika kwantowa z czasem wpływa na światopogląd.
- To znaczy?
- Im bardziej się w nią wglębiałem tym mniej wierzyłem.
- W mechanikę kwantową?
- Nie. W świat
a w tle znany motyw muzyczny
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=a_rmLmrCv6E&feature=fvwrel