sobota, 5 stycznia 2013

Aluzja, moja córka

K

Nie, nie mam córki, która, gdyby była, mogłaby być wdzięczna mi za to, że jej nie ma. Ale gdybym miała, mogłaby mieć na imię, którego nie powstydziłby się sam Bareja. Aluzja. -nda-, nie byłam tam, ale południe Hiszpanii musi mieć piękne ciała widoki. Allusio, czyli igranie po to, aby się nie doigrać i nie dojść. Do jednego znaczenia słów wypowiadanych w wiadomym celu lub nie. Dochodzenie jest ciekawą czynnością ciekawym procesem. Jeśli prowadzi do wniosków. Które w celu uatrakcyjnienia można zasłonić żaluzjami.
Dochodząc do szczytu celu, należy pozostawić coś po sobie na odchodne. Na przykład do rzeczownika dorzucić jakiś przymiotnik. W parze się lepiej parzy patrzy. Na odsłaniające się związki głów słów.
Na temat aluzji można by popełniać wiele przemyśleń. Można by popełniać wiele wykroczeń, ćwicząc ją w praktyce. Słownej. Można ten proces kroczenia po grząskiej istocie słów wycyzelować grubym dłutem natrętnych myśli, które jednakże nie mogą być poddane popędowi.  Kończąc spokojnie, warto ubrać się użyte słowa w ich pierwotne znaczenie. Aby nikt nie miał wątpliwości, co się w ogóle zadziało. O!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz